Rozdział dwudziesty-drugi: to boli, cholernie boli.
Lovatonne o Me & My Justin – 9 miesięcy temu
Po 2 godzinach rozmów dostałam SMSa od nieznanego mi numeru, który brzmiał następująco: *Jeśli nie odpieprzysz się od niego to będzie z Tobą źle, on jest TYLKO mój, tylko i wyłącznie, zrozumiano? Nie masz prawda mi go odbierać jak to zrobiłaś szmato! Jeśli jeszcze raz zobaczę, że kleisz się do niego to zginiesz, obiecuję. * Przestraszyłam się, bo nie wiedziałam o co chodzi i o kogo. Z przerażeniem wybiegłam z knajpy i usiadłam na krawężniku. Z moich oczu powoli kapały łzy, a zza mnie pojawił się George. - Co się stało? Wróciłem z toalety, a Ciebie już nie było. - urwał. - Ejj, Ty p... więcej »
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz