Rozdział ósmy: Będę Twoim starszym bratem, okej?
- Chyba Cię coś swędzi, Just. Nie naskarżę na własnego ojca. - Dobra, ale Jenn który ojciec normalnie bije swoje dzieci? Skąd wiesz, że Emmy nie pobił? Musisz coś z tym zrobić. - postanowiłam zmienić temat, bo nie lubię gadać o mojej rodzinie. - Jaką bajkę czytałeś mojej siostrze? - odwróciłam się do niego tyłem, a głowę z tułowiem oparłam o jego ramie. - Bajkę o misiu, co zrobił się na pandę. - czułam jak się zaśmiał. - Dziwne, bo znała całą bajkę na pamięć. - No co ty? Czytam ją prawie codziennie, a ona bez niej się nie rusza z domu. - Serio? - No naprawdę. - usiadłam normalnie,... więcej »
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz